Pegasa |
Nowy |
|
|
Dołączył: 10 Lip 2005 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Didjabringabeeralong |
|
|
|
|
|
|
Ja się nie bałam, raczej krępowałam pójść sama do stadniny i zacząć, ale gdybym czekała na koleżanki aż ze mną pójdą to czekałabym do dnia dzisiejszego nie wiedząc jak wspaniale jest na końskim grzbiecie. Cieszę się, że się przełamałam. Było to dość dawno i prawie nie pamiętam jak to było, ale jedna rzecz została mi w pamięci z początków: ciągłe powtarzanie trenera "pięty w dół!'.hehehe,chyba miałam z tym problem;) |
|