Autor |
Wiadomość |
brzoskwinia |
Wysłany: Nie 20:09, 28 Sie 2005 Temat postu: |
|
w sumie prawda, kiedys siedzac na przystanku z madziorem (pterodaktylem) porownywalysmy jazde konna z jazda na rowerze a wlasciwie szukalysmy podobienstw ktorych nie bylo. na rowerze raz nauczysz sie trzymnac rownowage i masz na cale zycie, na koniu sie caly czas czegos nowego uczysz a poza tym sama przyjemnosc siedzenia na zwierzeciu rozni sie z przyjemnoscia siedzenia na metalowej rurce. Ogolnie zachowenie konia i 'zachowanie' rowru jest zupelnie inne ... zaczelysmy rozwijac ten temat bo spotykalam sie z komentarzami ludzi ze jazda na koniu jest bardzo latwa ... lecz okazuje sie ze nie jest |
|
|
Quoniara |
Wysłany: Nie 20:37, 14 Sie 2005 Temat postu: |
|
Ktoś mi kiedyś powiedział , .że człowiek uczy sie jezdzic cale zycie...w koncu nawet co jezdza CSIO i inne miedzynarodowe zawody nadal maja swojego trenera i ciagle cwicza I nawet najlepszy jezdziec potrafi robic błedy takie zycie ...
p.s:sie nie bałam |
|
|
pterodaktyl |
|
|
Daria |
Wysłany: Pią 16:40, 29 Lip 2005 Temat postu: |
|
Alohomora |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Pią 12:49, 29 Lip 2005 Temat postu: |
|
a ja mówię, że od ciebie to zależy?
następnym razem mam dużymi, drukowanymi literami pisać o czymś i podkreślać, że nie ma to związku z tobą?
ridikulus. |
|
|
brzoskwinia |
Wysłany: Pią 11:03, 29 Lip 2005 Temat postu: |
|
juz sie nie masz czego uczepic co nie Dobrze wiesz ze nie ode mnie zalezy jej imie ... |
|
|
Daria |
Wysłany: Pią 9:37, 29 Lip 2005 Temat postu: |
|
Jak zwykle krytyczny głoś Magdeleny:P |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Czw 23:51, 28 Lip 2005 Temat postu: |
|
amandzik...z anecikiem mi się kojarzy
zresztą imię 'amanda' jest dobre do telenoweli brazylijskiej, a nie dla kobyły rekreacyjej... |
|
|
brzoskwinia |
Wysłany: Wto 22:03, 26 Lip 2005 Temat postu: |
|
Ja lubialam Amandzika
Ale teraz b. spodobała mi sie Debora ! moze sie z nia zaprzyjaznie |
|
|
Karola |
Wysłany: Pon 19:36, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
łiii zapomnialabym... no i pozdrowienia dla p. Andrzeja Sałackiego, Emira, Rodezji, Japonki oraz Teksasa !! |
|
|
Karola |
Wysłany: Pon 19:35, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
jeeee! w Lewadzie bylo zarąbiście! bardzo mi sie podobalo... normalnie bomba! Szczegolne pozdrowienia dla kochanej p. Kasi, p. Elizy, p. Kamila oraj zajlepszej p. Żanety Skowrońskiej, której treningi mogłyśmy podziwiać codziennie (oprócz niedzieli) o godzinie 7:30
wracam tam za rok, ale tym razem na prywatne treningi |
|
|
Daria |
Wysłany: Pon 19:29, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Z obozu w lewadzie zadowolona jestem bardzo. Fajnie było:] |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Pon 14:27, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
brzoskwinia napisał: | Mowiłaś mi buraku
Mowilas ze sie wstydzilas ale pozniej sie zaklimatyzowalas |
ludzi się wstydziłam co niektórych, ekhm |
|
|
brzoskwinia |
Wysłany: Pon 14:08, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Mowiłaś mi buraku
Mowilas ze sie wstydzilas ale pozniej sie zaklimatyzowalas |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Pon 13:47, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
brzoskwinia napisał: | jak patrola postawilas w omedze to na poczatku wstydzilas sie sama go odwiedzac |
skąd ty to możesz wiedzieć, jak raz czy dwa go widziałaś wtedy, zanim pojechałaś tam jeździć |
|
|