Dostępne dla każdego
Nasze Forum
Forum Dostępne dla każdego Strona Główna
->
Klacz, ogier wałach - kogo wolisz ?
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
Informcje
----------------
INFORMACJE
Propozycje
Dowolne
Każdy o sobie
----------------
Może kilka słów o sobie?
Mój poczatek
Moja stajnia
Mój konik
Wymarzony Koń
Ulubiony konik
Wakacje z koniem
Mój blog, moja strona
Mój Obóz
Mój trening
Najbardziej zapamiętana jazda lub teren !
Dyscypliny
----------------
Kocham skoki !!!
Ujeżdżenie - uwielbiam to !
Może jeszcze coś innego ?
Wygląd konia
----------------
Moja ulubiona rasa
Duży czy mały ?
Klacz, ogier wałach - kogo wolisz ?
koń jasny czy koń ciemny ?
Piszemy !
----------------
Własne opowiadanie !
Moje wiersze
Ulubiona książka
Sprzęt
----------------
Wyposarzenie jeźdźca
Wyposarzenie konia
Do waszej dyspozycji
----------------
Skargi
Chce byc moderatorem !
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
boberka
Wysłany: Czw 22:14, 14 Lip 2005
Temat postu:
Mi się takie rzeczy zdarzają dosyć często, ale ja to w sumie bez strzemion też mogę galopować. W ogóle to mam problem, bo po skręceniu kostki nie mogę prawidłowo ustawić nogi w strzemieniu i w kółko mi wypada. Ale na szczęście jakoś jeżdżę.
Dory
Wysłany: Czw 21:31, 14 Lip 2005
Temat postu:
No jak dla mnie to troszke za wcześnie chociaż nie mogłam się go doczekać
hehehe ale na zakrętach noga mi ze strzeminia wypadłąa i łapałam się wtedy za siodło albo grzywę aby sobie nogą celnąć w głupie strzemie
Dory
Wysłany: Czw 21:30, 14 Lip 2005
Temat postu:
No jak dla mnie to troszke za wcześnie chociaż nie mogłam się go doczekać
hehehe ale na zakrętach noga mi ze strzeminia wypadłąa i łapałam się wtedy za siodło albo grzywę aby sobie nogą celnąć w głupie strzemie
Dory
Wysłany: Czw 21:30, 14 Lip 2005
Temat postu:
No jak dla mnie to troszke za wcześnie chociaż nie mogłam się go doczekać
hehehe ale na zakrętach noga mi ze strzeminia wypadłąa i łapałam się wtedy za siodło albo grzywę aby sobie nogą celnąć w głupie strzemie
boberka
Wysłany: Czw 21:02, 14 Lip 2005
Temat postu:
2 tygodnie i już galop? nie wiem czy to dobrze czy źle (może jednak za szybko), ale trochę ci zazdroszczę
bo ja miałam galop dopiero po pól roku
pterodaktyl
Wysłany: Czw 20:55, 14 Lip 2005
Temat postu:
Dory napisał:
Cytat:
Dory napisał:
No w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata ) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
jeździsz na jamnie, bądź jeździłaś i gdzie teraz jeździsz
A więc szanowny pterodaktylu
ja konno jezdze od 2 tygodni hehehe bo są tam takie wakacyjne kursy. Nauczyłam się w miare galopować i byłam se w terenie, koniki są kochane i w ogóle
a w sobote jadę z kumpelką z którą poznałyśmy się przez internet na forum w podpisie na solec czy coś w tym stylu w bieruniu. No i będe chodziła do stadniny w tychach na czółowie ( nie wiem jak się nazywa
) ale do pandoru ( kiedys jamna ) będe jeździła ze względu na Mojego czesiunia skarba, Kunie kochaną i biedną jagódkę
No i ceny w miarę
i fajowych ludzi
i w ogóle ....
już kumkam wszystko
moja kumpela tam konia trzymała i była niezadowolona, ale już po problemie, ,bo jest tez w mojej stajni
ja stamtąd dobrze księżną pamiętam, a czesia to w ogóle...w sumi eraz tam byłam, a te konie czasem widzę w terenach albo na jakiś imprezach...na których i tak żadko są bądź wcale
pterodaktyl
Wysłany: Czw 20:55, 14 Lip 2005
Temat postu:
Dory napisał:
Cytat:
Dory napisał:
No w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata ) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
jeździsz na jamnie, bądź jeździłaś i gdzie teraz jeździsz
A więc szanowny pterodaktylu
ja konno jezdze od 2 tygodni hehehe bo są tam takie wakacyjne kursy. Nauczyłam się w miare galopować i byłam se w terenie, koniki są kochane i w ogóle
a w sobote jadę z kumpelką z którą poznałyśmy się przez internet na forum w podpisie na solec czy coś w tym stylu w bieruniu. No i będe chodziła do stadniny w tychach na czółowie ( nie wiem jak się nazywa
) ale do pandoru ( kiedys jamna ) będe jeździła ze względu na Mojego czesiunia skarba, Kunie kochaną i biedną jagódkę
No i ceny w miarę
i fajowych ludzi
i w ogóle ....
już kumkam wszystko
moja kumpela tam konia trzymała i była niezadowolona, ale już po problemie, ,bo jest tez w mojej stajni
ja stamtąd dobrze księżną pamiętam, a czesia to w ogóle...w sumi eraz tam byłam, a te konie czasem widzę w terenach albo na jakiś imprezach...na których i tak żadko są bądź wcale
pterodaktyl
Wysłany: Czw 20:54, 14 Lip 2005
Temat postu:
Dory napisał:
Cytat:
Dory napisał:
No w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata ) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
jeździsz na jamnie, bądź jeździłaś i gdzie teraz jeździsz
A więc szanowny pterodaktylu
ja konno jezdze od 2 tygodni hehehe bo są tam takie wakacyjne kursy. Nauczyłam się w miare galopować i byłam se w terenie, koniki są kochane i w ogóle
a w sobote jadę z kumpelką z którą poznałyśmy się przez internet na forum w podpisie na solec czy coś w tym stylu w bieruniu. No i będe chodziła do stadniny w tychach na czółowie ( nie wiem jak się nazywa
) ale do pandoru ( kiedys jamna ) będe jeździła ze względu na Mojego czesiunia skarba, Kunie kochaną i biedną jagódkę
No i ceny w miarę
i fajowych ludzi
i w ogóle ....
już kumkam wszystko
moja kumpela tam konia trzymała i była niezadowolona, ale już po problemie, ,bo jest tez w mojej stajni
ja stamtąd dobrze księżną pamiętam, a czesia to w ogóle...w sumi eraz tam byłam, a te konie czasem widzę w terenach albo na jakiś imprezach...na których i tak żadko są bądź wcale
pterodaktyl
Wysłany: Czw 20:47, 14 Lip 2005
Temat postu:
Dory napisał:
Cytat:
Dory napisał:
No w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata ) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
jeździsz na jamnie, bądź jeździłaś i gdzie teraz jeździsz
A więc szanowny pterodaktylu
ja konno jezdze od 2 tygodni hehehe bo są tam takie wakacyjne kursy. Nauczyłam się w miare galopować i byłam se w terenie, koniki są kochane i w ogóle
a w sobote jadę z kumpelką z którą poznałyśmy się przez internet na forum w podpisie na solec czy coś w tym stylu w bieruniu. No i będe chodziła do stadniny w tychach na czółowie ( nie wiem jak się nazywa
) ale do pandoru ( kiedys jamna ) będe jeździła ze względu na Mojego czesiunia skarba, Kunie kochaną i biedną jagódkę
No i ceny w miarę
i fajowych ludzi
i w ogóle ....
już kumkam wszystko
moja kumpela tam konia trzymała i była niezadowolona, ale już po problemie, ,bo jest tez w mojej stajni
ja stamtąd dobrze księżną pamiętam, a czesia to w ogóle...w sumi eraz tam byłam, a te konie czasem widzę w terenach albo na jakiś imprezach...na których i tak żadko są bądź wcale
Dory
Wysłany: Czw 20:42, 14 Lip 2005
Temat postu:
Cytat:
Dory napisał:
No w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata ) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
jeździsz na jamnie, bądź jeździłaś i gdzie teraz jeździsz
A więc szanowny pterodaktylu
ja konno jezdze od 2 tygodni hehehe bo są tam takie wakacyjne kursy. Nauczyłam się w miare galopować i byłam se w terenie, koniki są kochane i w ogóle
a w sobote jadę z kumpelką z którą poznałyśmy się przez internet na forum w podpisie na solec czy coś w tym stylu w bieruniu. No i będe chodziła do stadniny w tychach na czółowie ( nie wiem jak się nazywa
) ale do pandoru ( kiedys jamna ) będe jeździła ze względu na Mojego czesiunia skarba, Kunie kochaną i biedną jagódkę
No i ceny w miarę
i fajowych ludzi
i w ogóle ....
pterodaktyl
Wysłany: Czw 20:36, 14 Lip 2005
Temat postu:
Dory napisał:
No
w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata
) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
jeździsz na jamnie, bądź jeździłaś i gdzie teraz jeździsz
Dory
Wysłany: Czw 20:07, 14 Lip 2005
Temat postu:
No
w takiej stadninie Pandor w mikołowie to jest tylko jeden ogierek ( no w sumie są dwa ale jeden ma 1 lub 2 lata
) i całe mnówstwo klaczy ... Ciekawe jak on to znosi
BlueHorse
Wysłany: Czw 19:34, 14 Lip 2005
Temat postu:
Poradzic sobie z ogierem to jedno... Drugie to umozliwć ogierowi egzystopwanie w stajni z klaczami... To dopiero niebezpieczeństywo....
boberka
Wysłany: Czw 19:03, 14 Lip 2005
Temat postu:
Ja lubię wszystkie koniki, chociaż najbardziej podekscytowana jestem przy pracy z ogierami, może dlatego, że w końskim świecie lubię wyzwania.. Szkoda tylko, że w tym szarym, zwykłym świecie wyzwan nie podejmuję.
pterodaktyl
Wysłany: Czw 0:09, 14 Lip 2005
Temat postu:
ale trudno się mówi, mówienie 'szkoda' nic nie odwróci, szkoda tylko, ,że wcześniej się nie spotkaliśmy. i tyle...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin