Autor |
Wiadomość |
brzoskwinia |
Wysłany: Czw 20:35, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
moze i sie da ... ale jedyne miejsce gdzie mozemy sie spotkacto chyba stajnia, bo nie zamierzam szukac cie po rudzie i zdaje sie ze ty chyba tez nie masz zamiaru organizowac poszukiwac w katosach |
|
|
Izkaa |
Wysłany: Czw 10:29, 18 Sie 2005 Temat postu: |
|
hejo:) No właśnie dziewczyny bardzo mi was brakuje:( Szkoda że sie juz nie zobaczymy chociaż bardzo bym chciała moze da sie temu jakioś zaradzi:D pozdro |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Wto 22:49, 26 Lip 2005 Temat postu: |
|
może nie ma ochoty...w każdym razie gratuluję udanego terenu i cieszę się, że ci się spodobało oby więcej równie udanych wypadów.
każdy musi znaleźć swoje miejsce na ziemi, gdzie czuje się dobrze tak samo z towarzystwem, końmi, przyzwyczajeniem właścicieli stadnin oraz możliwościami. powodzenia. |
|
|
brzoskwinia |
Wysłany: Wto 22:13, 26 Lip 2005 Temat postu: |
|
mozesz sie zarejestrowac ? |
|
|
Izka:):) |
Wysłany: Wto 12:05, 26 Lip 2005 Temat postu: Mój teren:) |
|
No więc może ja opisze swój teren? Umówiłam się z instruktorką przez telefon, i na drugi dzień wpadłam na stajnię poznałam koniki, i wyczyściłam sobie srokatą kobyłkę -Mewę a p. Kasia (czyt. instruktorka) sobie wzieła Aresa, i wyjechałyśmy:) Na początku stępikiem potem kłus do lasu i dociąganie popręgu, potem znowu kłusik i galopikiem spokojniutkim nad jezioro, tam wjazd do wody i "pływanko" hehe potem wyjechaliśmy i tacy mokrzy galopem po polu, potem kłusikiem, i było tak że z górki i pod górkę i p. Kasia krzyczy :rozpędzamy!!: No to z górki takiem spokojnym galopikiem a pod górkę daje łydke i bat pokazuje Mewce a ta jak z procy a patrze a tam instruktorka daleko no to ja dalej i było tak szybko!! normalnie tak mi sie podobało potem takie jakby wyscigi koło siebie w galopiku:) ale jechałysmy koło siebie no i do stajni jeszcze na polu potem kilka kółek galopikiem:) i spoxik:D bardzo fajny terenik:) moze wy opiszecie swoje bo cos tu malutko w tym temacie |
|
|