|
|
Czuję się zacofana |
|
|
|
|
Przed 'moim' zamkiem! ej no nie wiedziałam ze wy w 'moim' kochanym zadupiu zwanym Pszczyną byłyście |
|
|
|
|
No to ja tę barierę wysokości przekroczyłam w dól moje stopy dyndały 10 cm nad ziemią jak na Bursztynku zapylałam a tak apropo to ile Bursztyno mógł mieć w kłebie? |
|
|
|
|
Nawet jeśli nienormalne to co z tego! Inny nie znaczy gorszy
Ja na Apaczu galopem na kamerzyste (p. Kasię ) poleciałam (bo też miał wtedy problem z jazdą gdzie konie były po drugiej stronie ... |
|
|
|
|
Lizak był dziwny w galopie i nie zawsze chciał sie zatrzymywac i galopowac ze stepa :/ ale i tak byla fajna Mała Mi jednak pobija wszystkich :] |
|
|
|
|
Ehh... Amandzik :> na niej zawody - L-ke jechałam fajna kobyła lepsza niż Lizol
http://angel.of.music.w.interia.pl/lewada/amanda.JPG |
|
|
|
|
widzisz ja widocznie miałam pecha... w boksie była wredna a na trawe nie mozna bylo z nia wychodzic
mnie raczej nie znasz... chociaż kto wie... Paula jestem z Pszczyny znają mnie tu 3 osoby.. ... |
|
|
|
|
Tak Karolciu!! Może Karrrrrribę? |
|
|
|
|
A tam Pryszczylla ona to wogóle z boksu nie wychodziła i na dodatek miała pognite strzałki biedna... ale ładna to ona była u mnie rządzą: Balladzia, Mała Mi i Apaczo a i ... |
|
|
|
|
Ej noo!! jam możesz nas opuszczać w sierpniu??!! |
|
|
Strona 1 z 1 |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|